Historia budowy pod mymi oknami



         
     Koniec "Elektromontazu" Pare zdjec pokazujacych rozbieranie budynku "Elektromontazu".
     Dziura                  W krotkim czasie na miejscu okazalego kiedys budynku powstala gigantyczna dziura w ziemi!
     Styczen                 Pod koniec 2004 roku Elektromontaz przestal istniec - duze zdjecie.
     Luty                    Zdjecie zrobione pod koniec lutego 2005 r.
     Marzec                  Zdjecie zrobione w polowie marca 2005 r.
     Kwiecien                W polowie kwietnia dziura sie powieksza
     Maj                     W maju - niewielka roznica (ale kazdy cm glebiej to ze 100 ciewzarowek) :)
     Czerwiec                W czerwcu 2005 zaczyna sie cos dziac :)
     Lipiec                  Leja podloze, stoja dzwigi i zaplecze budowy!
     Sierpien                Z ziemi wylaza juz pierwsze betonowe konstrukcje.
     SierpienII              Polowa sierpnia. Zaczyna wygladac jak prawdziwa budowa :)
     SierpienIII             24 sierpnia - poziom budowy zrownuje sie z poziomem gruntu!
     WrzesienI               Poczatek wrzesnia. Po pochylni ktora zjezdzal sprzet do wykopu prawie nie ma sladu!
     WrzesienII              Poprostu, stan na niedziele 11 wrzesnia.... Nie jestem budowlancem wiec fachowego komentarza ie bedzie! :)
     PazdziernikI            Zrobione w sobote, 1 pazdziernika. Juz wylezli ponad powierzchnie.
     PazdziernikII           Tez sobota ale 15 pazdziernika. Po cholere im ten piasek na podlodze?!.
     ListopadI               Pierwszego listopada. Dawno nie widzialem takiej pustki na budowie.
     ListopadII              11 listopada. Niby swieto a pracuja :)
     ListopadIII             Ale zasuwaja......
     GrudzienI               3 grudnia - doszli "na moje oko" do trzeciego pietra!
     GrudzienII              11 grudnia, niedziela. A i tak dzwig mi sie poruszyl i sknocil skladanie panoramy:(
     GrudzienIII             17 grudnia, sobota - dla odmiany pare zdjec nie z okna lecz z poziomu ziemi.
     GrudzienIV              18 grudnia, tez niedziela. W osttnia niedziele przed Swietami na budowie calkowity spokoj.
     GrudzienV               Drugi dzien Swiat. Latwo  bylo zrobic zdjecie bo na budowie panowal absolutny spokoj :)
     StyczenI                Nowy Rok. Jak sie mozna spodziewac - calkowity spokoj na budowie :)
     StyczenII               Polowa stycznia. Ida jak burza!
     StyczenIII              Na dworze -10'C. Mimo to buduja (choc pod namiotem). Koniec stycznia...
     LutyI                   Pierwsza niedziela lutego. Ida jak burza! Widac (chyba) zarys glownej hali.
     LutyII                  Delegacja a potem urlop - po powrocie przekonalem sie w jakim tempie pracuja! :)
     MarzecI                 Pare zdjec z wycieczki naookolo budowy....
     MarzecII                Ostatnie chyba zdjecie gdzie jeszcze widac Arkady
     MarzecIII               Chyba sie pomylilem, Arkady jeszcze widac poprzez ta stalow konstrukcje.
     MarzecIV                Myslalem ze koniec o oni nastepne pietro?! Dzwig im sie konczy!
     KwiecienI               Sadzc po nawyzszej w miescie ToyToyce bedzie jeszcze jedno pietro.
     KwiecienII              Wielka Sobota - cisza na budowie. Wyglada mi na to, ze nie jest to ostatnie pietro!
     KwiecienIII             Dzis dodatkowo dwie fotki - "Tablica informacyjna budowy" i tablica z terminami zakonczenia stropow nad kondygnacjami.
     MajI                    Troszke pozno jak na pierwsza majowa fotke ale byl baaaardzo dlugi weekend :)
     MajII                   Wlasciwie to budowa juz "przerosla" moje okno i teraz widac na dobra sprawe jedynie coraz wyzsza siatke na rusztowaniu!
     CzerwiecI               Z bocznej sciany znikly rusztowania ale za to na dachu pojawila sie ToyToyka.
     CzerwiecII              Z mojego pietra nie widac zmian wiec wzialem aparat i wybralem sie na przechadzke :)
     CzerwiecIII             Cos sie dzieje - prawie polowa czerwca i zaczynaja znikac rusztowania.
     CzerwiecVI              Czerwiec sie prawie konczy i juz znikly nie tylko rusztowania ale i dwa zurawie!
     LipiecI                 Pierwszego lipca - dopiero zauwazylem wieche!
     LipiecII                Jakos z okna slabo widac zmiany. Wybralem sie z aparatem na spacerek wokol budowy.
     LipiecIII               Nie wiadomo kiedy i jak - zostal juz tylko jeden dzwig. Ale wrocily siatki na elewacji.
     SierpienI               Ledwie pare dni mnie nie bylo i znikl ostatni zuraw. Ale klimatyzacja na dachu wyraznie sie rozrasta.
     SierpienII               Ledwie pare dni mnie nie bylo i znikl ostatni zuraw. Ale klimatyzacja na dachu wyraznie sie rozrasta.
     WrzesienI               Na oko nic sie juz nie zmienia - tyle ze coraz wyrazniej widac kladziona elewacje.
     PazdziernikI            Troszke zaniedbalem fotografowanie, taka praca (delegacje). Z okna niewiele sie zmienilo wiec wybralem sie z aparatem na "obchod".
     Grudzien                Dluzsza przerwa - sprawy zawodowe. Ale z zewnatrz juz nie widac specjalnych zmian.


Romek
Wywal koncowke adresu